niedziela, 18 listopada 2012

Cześć co tam? Ja dziś złapałam lenia, bo pół dnia byłam w pidżamie ;D No, ale wczoraj byłam na tropikalnej wyspie w Berlinie i wstałam o 4:30, zbiórka była o 5:10 a wyjechaliśmy tak o 6:00 ^^.
Na miejsce zajechaliśmy tak około godziny 10:00. Na wyspie było super. Było ciepło jakby wróciło lato ;P.
Weszliśmy ze znajomymi w strefę zjeżdżalni, która kosztowała 4 euro jednorazowo za cały dzień.
Zjeżdżaliśmy na pontonach w 5 osób, raczej nie było to dozwolone, ale wiele osób tak robiło. Przynajmniej jeżeli można było to w pewnych odstępach. My robiliśmy łańcuch (2 osoby na pontonach i chwytaliśmy się za ręce) Jak raz zjechałam z kolegą strasznie rzucało ;D. Trochę pływaliśmy i byliśmy na lodach ^^.
Zbiórka była o godz. 17:10. Dzień zleciał szybko przy takim spędzaniu czasu. ;] Straciłam na wyspie 5.90 euro a miałam 25. W drogę powrotną jeszcze wstąpiliśmy do macdonadu. ;)

Dziś już koniec rozrywek musiałam nauczyć się wiersza na polski : "Wysokie drzewa" no i na kartkówkę z angielskiego, oraz zrobić lekcje ;)

Paulina ;) !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz